Autor opisuje dwa życiorysy Hitlera. Jeden, który świetnie znamy z historii, drugi opierający się na tym, że Adolf dostaje się na Akademię Sztuk Pięknych i zostaje uznanym malarzem.
Od połowy książki czytałam tylko popychana ciekawością; intrygowało mnie do jakich konkluzji zawiodą autora jego opowieści.
Od połowy książki czytałam tylko popychana ciekawością; intrygowało mnie do jakich konkluzji zawiodą autora jego opowieści.
* * *
W czasie, gdy zabieralam sie za czytanie Schmitta Marta Fox poddała w wątpliwość uczciwość jego pisania. Można o tym przeczytać tu.
Komentarze