To doskonała powieść na jesiennie popołudnia; kiedy za oknem pada śnieg, a czlowiek nie musi nigdzie iść. Wówczas miło jest się zanurzyć w miękkie i puchate. Taka jest, miękka i puchata, ta książka i nie tylko dlatego, że jedna z bohaterek jest właścicielką sklepu z włóczkami.
Bohaterki są cztery.
Lydia Hoffman. Trzydziestolatka, która niemal połowę życia spędziła walcząc z rakiem. Skłócona z siostrą, osierocona przez ojca, żyje z obawą przed angażowaniem sieęw związki z meżczyznami. Poznajemy ją, gdy otwiera sklep "Świat Włóczki" i zaczyna prowadzić kurs dziewiarstwa.
Jacqueline Donovan to mężatka, przekonana o niewierności męża, pewna, że jej syn ożenił się z niewłaściwą dziewczyną i nadmiernie pospieszył się z płodzeniem potomstwa. Kobieta z wyższych sfer, nienaganna w każdym calu.
Carol Girard to szczęśliwa w małżeństwie trzydziestokilkuletnia kobieta. Jedyną troską jej i jej męża jest brak dziecka. Carol odeszła z wymagającej dużo wysiłku i bardzo stresującej pracy, by przygotować swój organizm, ale i to nie pomaga w utrzymaniu kolejnej ciąży.
Alix Townsed - buntowniczka, fioletowowłosa, pozbawiona uczucia najbliższych młoda kobieta. Pracuje w wypożyczalni kaset wideo, mieszka w ruderze ze współlokatorką i nie wierzy w to, że marzenia sie spełniają.
Kobiety spotykają się na kursie prowadzonym przez Lydię. Każda z nich przychodzi na ów kurs z inną motywacją, ale każda tak samo zdumiewa się zmianami w swoim życiu, jakie dokonały sie w wyniku wspólnych spotkań.
Nad niektórymi rozdziałami autorka umieściła motta. Oto dwa z nich:
Robienie na drutach to przynoszący ukojenie sposób twórczego wyrażania siebie, którego efektem może być ciepła, ładna i przydatna chęć garderoby. Co za bonus!
Przędza tworzy spoloty, a sztuka robienia na drutach umacnia przyjaźnie i łączy pokolenia.
Gdybym miała w domu druty i włóczkę to po przeczytaniu tej książki, mimo minimalnej znajomości sztuki dziewiarstwa, zaczęła bym robić jakiś szalik;)))
Bohaterki są cztery.
Lydia Hoffman. Trzydziestolatka, która niemal połowę życia spędziła walcząc z rakiem. Skłócona z siostrą, osierocona przez ojca, żyje z obawą przed angażowaniem sieęw związki z meżczyznami. Poznajemy ją, gdy otwiera sklep "Świat Włóczki" i zaczyna prowadzić kurs dziewiarstwa.
Jacqueline Donovan to mężatka, przekonana o niewierności męża, pewna, że jej syn ożenił się z niewłaściwą dziewczyną i nadmiernie pospieszył się z płodzeniem potomstwa. Kobieta z wyższych sfer, nienaganna w każdym calu.
Carol Girard to szczęśliwa w małżeństwie trzydziestokilkuletnia kobieta. Jedyną troską jej i jej męża jest brak dziecka. Carol odeszła z wymagającej dużo wysiłku i bardzo stresującej pracy, by przygotować swój organizm, ale i to nie pomaga w utrzymaniu kolejnej ciąży.
Alix Townsed - buntowniczka, fioletowowłosa, pozbawiona uczucia najbliższych młoda kobieta. Pracuje w wypożyczalni kaset wideo, mieszka w ruderze ze współlokatorką i nie wierzy w to, że marzenia sie spełniają.
Kobiety spotykają się na kursie prowadzonym przez Lydię. Każda z nich przychodzi na ów kurs z inną motywacją, ale każda tak samo zdumiewa się zmianami w swoim życiu, jakie dokonały sie w wyniku wspólnych spotkań.
Nad niektórymi rozdziałami autorka umieściła motta. Oto dwa z nich:
Robienie na drutach to przynoszący ukojenie sposób twórczego wyrażania siebie, którego efektem może być ciepła, ładna i przydatna chęć garderoby. Co za bonus!
Przędza tworzy spoloty, a sztuka robienia na drutach umacnia przyjaźnie i łączy pokolenia.
Gdybym miała w domu druty i włóczkę to po przeczytaniu tej książki, mimo minimalnej znajomości sztuki dziewiarstwa, zaczęła bym robić jakiś szalik;)))
Komentarze